Serduszka na wakacjach w Dusznikach

Serduszka na wakacjach w Dusznikach

W sobotę wyjechaliśmy „w poszukiwaniu Boga i przygody” do Dusznik-Zdroju. Jechały z nami nie tylko „Serduszka”, dlatego po przyjeździe na miejsce uczyliśmy się swoich imion, bawiąc się przy Dworku Chopina. W niedzielę przywitał nas ulewny deszcz, ale zdecydowanie nie popsuł nam humorów. Po Mszy świętej odbyły się warsztaty wokalne, następnie poszliśmy na spacer przechodząc obok Jamrozowej Polany. Po obiedzie własnoręcznie zdobiliśmy kartki, które wysłaliśmy do naszych najbliższych. A wieczorem podziwialiśmy kolorową i grającą fontannę w Parku Zdrojowym. Poniedziałek zaczęliśmy od odkrywania złota w Kopalni Złota. Później powróciliśmy do średniowiecza, poznając mechanizmy maszyn stosowanych w tamtych czasach. Większość z nas odważyła się nawet wejść do Labiryntu Strachu i szczęśliwie wszyscy z niego wyszliśmy. Z Gór Złotych pojechaliśmy w Góry Bardzkie. Pod koniec dnia rozegraliśmy ekscytujący mecz siatkówki. We wtorek ruszyliśmy na najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich. Cała grupa wspinała się aż do schroniska, ale tylko część z nas zdobyła Śnieżnik. Schodząc, wstąpiliśmy do Jaskini Niedźwiedziej. W środę odkrywaliśmy labirynt skał w Błędnych Skałach i na Szczelińcu. Czwartek rozpoczęliśmy wycieczką do Sanktuarium Matki Bożej w Wambierzycach. Tam, po Mszy świętej poszliśmy oglądać Ruchomą Szopkę. Po powrocie do Dusznik-Zdroju braliśmy udział w olimpiadzie sportowej. Wymagające nieraz wybitnej sprawności ruchowej konkurencje wyłoniły zwycięzcę – spośród trzech grup wygrała grupa Zielona! Następnie udaliśmy się do Muzeum Papiernictwa, gdzie własnoręcznie czerpaliśmy papier. Po obiadokolacji nadszedł czas na quiz. Wszyscy od początku wyjazdu uważnie słuchaliśmy przewodników i zapamiętywaliśmy każdy szczegół z naszych wycieczek. Takim sposobem, po zaciętej rywalizacji, najwyższe miejsce na podium zajęła grupa Emerytów. Jednak to wieczorem przyszła kolej na największe emocje – pokaz talentów! Należy wyróżnić Anię i Olę za odwagę i przezwyciężenie stresu, ponieważ występowały solo. Również skecze „Wariaci”, „Biedronka”, „Niedźwiadek” były wyśmienicie przygotowane. Ale tym razem pokaz talentów wygrał „Pędzel i jego farby”, czyli grupa najstarszych dziewczyn. Nie obyło się też bez wyróżnienia najbardziej czystego pokoju. A w piątek relaksowaliśmy się w Aquaparku we Wrocławiu. Gorące podziękowania należą się wszystkim opiekunom dbającym o swoje grupy. Dziękujemy również kierowcy, Panu Karolowi, że tyle dni wytrzymał w naszym towarzystwie. A szczególnie dziękujemy Księdzu Jakubowi, za zorganizowanie tego wyjazdu i za piękne dwa lata, które do tej pory z nami przeżył. Czekamy na więcej wspólnych chwil i mamy nadzieję, że nasze kartki do Was dotarły! /K.M./ (ZDJĘCIA)